Jogurt truskawkowy ratuje mi życie.
Dlaczego?
Mam niesamowitą ochotę na słodycze. A tu jak na złość, w domu nic nie ma. Tylko ten jedyny jogurt.
Tęsknię za morzem, Panią E. i ekipą z Pogorzelicy.
Wczoraj odkryłam, że ogórki swoim kolorem przypominają te duże zielone koniki polne. Ale tylko kolorem.
Radosne oczekiwanie w nudzie.
|